Rozwój “Internetu zachowań”
Co to jest “Internet zachowań”?
“Internet zachowań” pozwoli na połączenie indywidualnych konsumentów z ich działaniami. Co ciekawe połączenie to nie będzie dotyczyło wyłącznie działań w świecie cyfrowym, ale również tradycyjnych zakupów lub usług (np. dzięki technologii rozpoznawania twarzy lub upowszechnieniu się płatności mobilnych). Dzięki gromadzeniu i analizowaniu ogromnej ilości danych “Internet zachowań” umożliwia dokładne profilowanie klientów. Zgromadzone dane będą mogły być wykorzystywane do świadomego wpływania na podejmowane przez nich decyzje, czyli na kreowanie ich przyszłych zachowań.
“Internet zachowań” będzie wykorzystywał wiele technologii rozwijanych przez biznes i firmy programistyczne. Będzie korzystał ze Sztucznej Inteligencji (AI) i Machine Learning. Wykorzystywane będą technologie rozpoznawania obrazów (w tym twarzy), rozpoznawania mowy i wiele innych.
Kryzys zaufania do biznesu i software house-ów?
Eksperci przewidują, że już w 2023 roku prawie 40 procent największych światowych firm będzie wykorzystywało tę strategię w codziennej działalności. “Internet zachowań” może jednak powodować problemy natury etycznej. Podstawowe pytania, na które obecnie nie znamy odpowiedzi dotyczą poziomu zgody konsumentów na profilowanie ich zachowań oraz akceptowalnej społecznie granicy profilowania. Nie znany jest także poziom społecznej akceptacji dla rozwiązań opartych na Sztucznej Inteligencji i Machine Learning, które będą ważnym elementem tego trendu.
Problemy te będa wymagały zarówno od biznesu jak i firm programistycznych budowania zaufania wśród konsumentów, np. poprzez zwiększanie poziomu otwartości, odpowiedzialności oraz rozliczalności za podejmowane działania. Będą także wymagać zapewniania najwyższego poziomu bezpieczeństwa gromadzonych danych.