Da Vinci Studio śmiało wkracza w swoją drugą dekadę

„Śmiało kroczyć tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek”, to motto klasycznego serialu science fiction „Star Trek”. Nawet jeśli Da Vinci Studio nie zdobywa jeszcze przestrzeni kosmicznej, to na pewno z odwagą rusza ku zmianom niezbędnym dla rozkwitu firmy. Dlaczego jest to dla nas tak ważne?

Przekraczając granicę

Zmiana to termin, który u wielu osób wywołuje nieprzyjemne uczucie niepokoju. Swędzi, piecze i uwiera jak obce ciało, które stara się wedrzeć w uporządkowane, zdawałoby się, życie. Trudno się temu dziwić, wszak należy ona do zestawu elementów, których obawiamy się najbardziej. Niezależnie, od tego, czy mówimy o wielkiej rewolucji, czy lekkim odejściu od codziennej rutyny, zawsze wkrada się ta niepewność. „A co, jeśli nie wyjdzie?”, pytamy. „A co, jeżeli stan, w którym znajdujemy się obecnie, jest najlepszym z możliwych?”.

Wszyscy doskonale znamy popularny termin „opuszczanie strefy komfortu”. Każda zmiana wiąże się właśnie z takim wyjściem z bezpiecznego gniazdka, czyli tego szczególnego miejsca w życiu prywatnym lub zawodowym, w którym czujemy się wygodnie. Powinniśmy jednak zdawać sobie sprawę z faktu, że trwając w komfortowym „schronie”, nie posuwamy się naprzód.

Tymczasem zmiana uruchamia w nas lawinę nowych pomysłów, napędza do działania. Bez zmian wzrost nie jest możliwy. Chcąc dostać się tam, gdzie tak naprawdę chcemy, musimy wybrać się w podróż – włożyć buty, zdjąć z haka płaszcz i opuścić bezpieczne cztery kąty. Za drzwiami czeka na nas nowy wszechświat.

Wychodząc z tego założenia, postanowiliśmy tchnąć w Da Vinci Studio nowe życie. Pięść uderzyła w stół, słowo się rzekło – nowa dekada stanęła przed nami z otwartymi ramionami.

Rebranding – bliżej źródeł

Niesieni falą zmian – również tych kluczowych i strategicznych – postanowiliśmy dokonać kompletnego rebrandingu. Wejście w drugie dziesięciolecie potraktowaliśmy jak ponowne narodziny, a więc potrzebne nam było nowe logo. Mając TAKĄ nazwę, postawiliśmy na złożenie hołdu Leonardowi Da Vinci, który od początku był dla nas największą inspiracją. Nowy logotyp stanowi zatem skrzyżowanie inicjałów firmy Da Vinci z symboliką człowieka witruwiańskiego (nazywanego także homo ad circulum).

Homo ad circulum – idealne proporcje

Któż nie zna tej niezwykłej grafiki przedstawiającej postać wpisaną w okrąg? Leonardo Da Vinci stworzył wizerunek homo ad circulum zastanawiając się nad złotymi proporcjami istoty ludzkiej. Ten niezwykły mariaż „zimnej” geometrii z witalnością natury od setek lat budzi podziw i rozpala wyobraźnię. Człowiek witruwiański siłą mięśni rozpiera regularne kontury figur geometrycznych, nie naruszając jednocześnie ich struktury. Szkic odbierać można jako metaforę idealnej symbiozy człowieka i nauki – siły i intelektu. Dziś Homo ad circulum jest prawdziwą gwiazdą popkultury poplkultury – dzieło Mistrza Da Vinci obecne jest na plakatach, koszulkach, kubkach, zabawnych rysunkach itd.

Korzystając z wizerunku człowieka witruwiańskiego, chcieliśmy jeszcze bardziej zjednoczyć się z naszym głównym inspiratorem, a jednocześnie podkreślić jego zasługi jako innowatora, który w tak wielu dziedzinach wyprzedzał swoją epokę.

Nowa strona www i nie tylko!

Czym jest dla nas rebranding? Za tym fachowym terminem kryje się nowa identyfikacja graficzna – wyrazista, konkretna, dająca obraz tego, czym dla klienta może być nasza firma. Tą drogą poszliśmy, tworząc nie tylko logotyp, ale również stronę www i inne materiały składające się na spójną prezentację Da Vinci Studio.

Design nowej strony internetowej to dla nas śmiałe wyjście przed obowiązujące dziś trendy. Dość barokowego przepychu! Postawiliśmy na pełny minimalizm i koncentrację wyłącznie na tych elementach, które są najbardziej istotne dla odbiorcy. Aby osiągnąć ten cel, potrzebowaliśmy kompletnej przebudowy.

Zmiany na szczycie

Nie obeszło się bez zmian personalnych. Na stanowisku CEO Da Vinci Studio stanął nowy zawodnik. Dotychczasowy kapitan, wizjoner i współtwórca firmy, Maciej Felski przekazał stery w ręce Wojciecha Bachta, dotychczasowego COO. Niby wszystko zostało w rodzinie, a jednak doszło do ważnego przetasowania.

To jednak nie wszystko! Wraz z nową dekadą, nastąpiły również zmiany na płaszczyźnie własnościowej. Udziały Macieja Felskiego w Da Vinci Studio zostały wykupione przez dwóch pozostałych wspólników — Wojciecha Bachta i Michała Polaka.

Rozkwit zespołu i wyjście poza biuro

Poza znanym i lubianym teamem w Bielsku-Białej, tworzymy dodatkowy zespół specjalistów, który wspiera nas w formule „niestacjonarnej”. Choć serce firmy pozostaje tutaj, na Podbeskidziu, szerzej uruchamiamy również tryb zadaniowo-zdalny, który już zdążył sprawdzić się podczas realizacji naszych projektów. Widząc ten progres, postanowiliśmy mocniej postawić na tę formę działania.

Specjalizacja firmy – nowy kierunek

W świecie IT, bardziej niż w innych gałęziach biznesu, zastój oznacza cofanie się. Chwila odpoczynku to zwrot o lata świetlne w tył, których często nie sposób już nadrobić. Mając tę świadomość, za konieczne uznaliśmy obranie nowego kierunku specjalizacji firmy w zagadnieniach procesów digitalizacji procesów biznesowych z wykorzystaniem algorytmów machine learning i AI.

Jeśli brzmi to trochę jak język NASA, daj znać, a porozmawiamy, jak zaangażować te trudne skróty do usprawnienia Twojego biznesu.

Projekty, czyli idziemy na całość

W naszym parciu ku nowemu-lepszemu, nie uznajemy półśrodków. Celujemy w pozyskiwanie projektów, które w całości będą realizowane przez nasz zespół. Znamy bowiem jakość naszego teamu, wiemy kiedy dajemy klientowi od siebie najwięcej, dlatego z pełną świadomością przesuwamy w ofercie środek ciężkości na realizację projektów od a do z pod naszym dachem.

Nasz nowy produkt

Mówili, by nie zapeszać, ale my dalecy jesteśmy od wiary w przesądy, dlatego już dziś chcemy się czymś pochwalić! W tej chwili Da Vinci Studio tworzy nowy produkt dla branży logistycznej. Nie jest to dla nas terra incognita – w logistyce mamy już spore doświadczenie, a także posiadamy wiele kontaktów biznesowych. Zgodnie z duchem czasu, nowy produkt oparty będzie na elementach sztucznej inteligencji i pozwoli zautomatyzować proces analizy zapytań ofertowych.

Przyszłość Da Vinci Studio

Wejście w nową dekadę wiąże się również z wyznaczeniem nowych priorytetów. Drugie dziesięciolecie oznacza dla nas większe skupienie się na działaniach sprzedażowych i marketingowych. Wiemy, że powinniśmy w tym aspekcie robić o wiele więcej niż dotychczas. Mamy również świadomość, że możemy sobie na to pozwolić. W tym celu zamierzamy zbudować solidny zespół handlowo-sprzedażowy, który swoją pracą będzie wspierał programistów, dbał o pozyskiwanie nowych ekscytujących projektów i dbał o właściwe relacje z klientami. Może chcesz go z nami współtworzyć? Daj znać koniecznie!

Paliwo rakietowe

Na koniec, „last but no least”, chcemy pochwalić się czymś jeszcze. Wraz z ostatnimi dniami kwietnia notarialnie potwierdziliśmy, że Da Vinci Studio znalazło się wśród firm, na które postawił fundusz CzystaVC. Dzięki temu otrzymaliśmy nie tylko zastrzyk środków finansowych, ale również zasobów merytorycznych w postaci wsparcia zespołem wykwalifikowanych i doświadczonych ekspertów w wielu dziedzinach. Wsparcie funduszu okazało się dla nas kolejnym motorem napędowym, który – jak głęboko wierzymy – da nam paliwo niezbędne do wzniesienia się na jeszcze wyższy poziom.

Ku nowej dekadzie!

Wchodząc w drugą dekadę naszej działalności, czujemy pełnię ekscytacji wynikającą z wprowadzania rewolucyjnych dla nas zmian. Wierzymy, że kolejne dziesięciolecie będzie dla nas nie tylko kontynuacją dobrej passy, ale również inspiracją do dalszych przeobrażeń. Obiecujemy, że to nie jest nasze ostatnie słowo. Śmiało, ku przyszłości!

www.davinci-studio.com